Autor Wiadomość
Jego Jajeczna Wysokość
PostWysłany: Nie 1:17, 14 Maj 2006    Temat postu:

Śmiejesz się śmiejesz, ale jak słuchasz pana z SOADa śpiewającego 'dej czraj tu bult de prrrrrrrrizioń' to jest ok. Wymowa jest nieważna. Ważne, że w odróznieniu od reszty j-rocka umieją grać na gitarach, a wokal nie pieje jak eunuch... uśmiechnięty
Madamme Wendy Troy
PostWysłany: Nie 1:12, 14 Maj 2006    Temat postu:

Dont traj tu Dżastifaj ju- arself. boski
Jego Jajeczna Wysokość
PostWysłany: Nie 1:11, 14 Maj 2006    Temat postu:

Laruku brzmi jak podkład do telenoweli. Nie wspominając już Gackta zadziorny Dir En Rey przynajmniej coś prezentuje
Madamme Wendy Troy
PostWysłany: Nie 0:20, 14 Maj 2006    Temat postu:

O matko. Dir En Grey. Nie lubie wokalu... Stara się wyangielszczyć na siłe zadziorny a pfu! Wolę Inny J rock. zadziorny Nawet takiego cienkiego Laruku czy Pappa lapped a pap lopped, czy jakos to tak...
Jego Jajeczna Wysokość
PostWysłany: Nie 0:46, 30 Kwi 2006    Temat postu:

Własnie zauważyłem. Narazie skasowałem, a jutro coś dodam.
Demonic Gucio
PostWysłany: Sob 18:59, 29 Kwi 2006    Temat postu:

Boje się Japończyków zmartwiony Niestety na pierwszej jest jakieś logo, a druga jest cała biała i... OLBRZYMIA. smutny
Jego Jajeczna Wysokość
PostWysłany: Wto 8:22, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Czy piękny to nie wiem, ale bynajmniej na razie wierze, że jest to boska kapela.
Kruczyca
PostWysłany: Pon 23:57, 24 Kwi 2006    Temat postu:

no i tak okazuje sie że śiwat jest piękny.... pijany
Jego Jajeczna Wysokość
PostWysłany: Pon 19:52, 24 Kwi 2006    Temat postu: Dir En Grey

Mam jedną piosenkę tych japończyków, która mi się spodobała cholernie i kilka, które są raczej średnie. Więc wmiawiam sobie, że te "raczej średnie" to ich najgorsze piosenki, a ta świetna jest średnia i... nie słucham reszty ich płyt. Wole myśleć, że to jest super kapela, a nie japoński gniot, któremu wyszła jedna piosenka. pijany

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group